sobota, 31 stycznia 2015

Embroidery WIP (work in progress)

Witajcie :)

Ponieważ styczeń zbliża się ku końcowi chciałam pokazać na jakim etapie jest praca nad misiem. Czasu nie mam zbyt dużo ze względu na trwającą przeprowadzkę, nie mniej jednak misiu jest już wyhaftowany w ok. 70 % - co mnie bardzo cieszy :D A oto jak wygląda na chwilę obecną:

Because January is going to an end I would like to show you the progress in stitching. I don't have much time because of moving to new place but even then I finished my work in 70%. And this is how it looks like:


Veronique Enginger "Mon journal au point de croix" Mon ours Nono


A tak wygląda w szczegółach:









 
Pozdrawiam

Marysia ;)



środa, 7 stycznia 2015

"Mon Ours Nono" Veronique Enginger

Witajcie :)


Pierwszym haftem na który się zdecydowałam w tym roku jest miś Nono z książki "Mon journal au point de croix" francuskiej projektantki Veronique Enginger. Książka jest pełna pięknych wzorów i mam nadzieję, że uda mi się poświęcić osobny wpis by zaprezentować ją dokładniej. Wybrany wzór jest delikatny i romantyczny aczkolwiek zaskoczył mnie intensywnością swoich barw... szczerze mówiąc myślała, że będzie bardziej pastelowy. Nie jestem teraz pewna czy efekt będzie taki jaki sobie wymarzyłam. Ostatecznie na pewno znajdzie jakiegoś dobrego właściciela :)

"Mon journal au point de croix" Veronique Enginger


First cross stitch project this year is bear Nono from "Mon journal au point de croix" designed by Veronique Enginger. The book is full of beautifull projects and I hope to make a single post to show you the details. Choosen pattern is delicate and romantic but actually I was supprised by intensity of indicated colours. I expected some more pastel pallete and now I'm not sure about the final effect...


"Mon journal au point de croix" Veronique Enginger



"Mon journal au point de croix" Veronique Enginger


Moje mulinki :) / My threads :)



A oto postępy mojej pracy... / And this is my work in progress...

"Mon Ours Nono" Veronique Enginger (Work In Progress)


"Mon Ours Nono" Veronique Enginger (Work In Progress)


"Mon Ours Nono" Veronique Enginger (Work In Progress)

To by było na tyle. Bardzo się cieszę, że moje styczniowe postanowienia posuwają się do przodu :)

And this is it. I'm so glad about my January resolutions :)

niedziela, 4 stycznia 2015

No New Year's resolutions

Witajcie :)

Minęło już kilka pierwszych dni Nowego Roku. Wyjątkowo tym razem zdecydowałam się nie robić postanowień na cały rok. Choć lubię planować to stwierdzam, że przy 3 dzieci perspektywa planu na 12 miesięcy jest zdecydowanie za długa, gdy ciężko stwierdzić co będzie za 2 dni :) Ale, żeby codzienność miała "ręce i nogi" to coś zaplanować trzeba. Tak więc zaczęłam od stycznia.

Mulina gotowa do haftu / Thread is ready to cross stitch
Zatem w styczniu:
1. Nie jem słodyczy (ku zdrowotności i wiecznej młodości ;)
2. Wyhaftuję misia wg. projektu Veronique Enginger
3. Zakupię len do haftu, brakujące bobinki i organizer na mulinę
4. Oprawię metryczkę wyhaftowaną dla córeczki
5. Przeczytam dwie książki
6. Uszyję lalkę dla W.
7. Spróbuję sił w sutaszu

Myślę, że tyle starczy. Chciałabym zrobić o wiele wiele więcej, ale póki doba ma 24 godz a ja potrzebuję odrobinki snu to wiem, że więcej się nie da.

First few days of New Year already passed. And this time I wont make any New Year's resolution. Now, when I'm mum of 3 it's almost impossible to plan next 2 days, not even thinking on planning whole year! So I decided to make a small plan only for January.

So in January I'll:
1. Not eat sweets (for eternal beauty :)
2. Cross stitch Bear designed by Veronique Enginger
3. Buy linen, bobins and thread organizer.
4. Frame metric embroided for my daughter
5. Read two books
6. Sew a doll for W.
7. Try soutach technique.

I think it's enough as far as the day has only 24 hours and I need to sleep a little bit. 


Pozdrawiam wszystkich serdecznie

Maria :)

czwartek, 1 stycznia 2015

New Year's Charming Story

Witajcie Kochani!

Przerwa była baardzo długa... dłuższa niż myślałam, ale już się Wam tłumaczę. Otóż miniony rok rozpoczynałam jako mama dwójki dzieciaczków a zakończyłam jako mama rodzinki 2+3 na kolejnym urlopie macierzyńskim :-)  Okazuje się, że powiększenie rodziny o trzeciego dzidziusia jest większym wyzwaniem niż mogłam się spodziewać a rodzinne obowiązki spychają pasje na coraz dalsze miejsce w życiu. Niemniej jednak zamierzam wraz z Nowym Rokiem zorganizować się tak, by wpleść w codzienność choć odrobinę czasu na hobby. Postanowiłam zmienić nazwę bloga, bo jestem pewna, że pomoże mi on w byciu systematyczną w realizacji planów i marzeń, tak by codzienność choć trochę przypominała część  mojej "Urzekającej Historii"... zapraszam :)

Hello !

Blogging breake was longer than I supposed, but I'm goinig to explain what happened. So passed year I started as a mother of 2 and finished as a mother of 3 :-) And actually it is much more complicated to keep the passion and everyday duties together. But starting Ney Year I want to do my best to find a little bit of time for my hobbies. I decided to change the blog name, coz I'm sure it will help me to make real at least a part of my "Charming Story"... enjoy :)