I oto są... ostatnio wszystkie prace się wydłużają i wykończenie piętnastu filcowych breloczków zajęło mi 2 tygodnie !!! Ale w końcu jutro obiecane nagrody poślę w świat... mam nadzieję, że dotrą do właścicieli :-) A mnie czeka długa samochodowa podróż na wygrane warsztaty... już dawno nie prowadziłam sama w taką długą drogę więc mam troszkę obaw, ale cóż - do odważnych świat należy :D
Queen M
Slodkie:)
OdpowiedzUsuńSzerokiej drogi!! I dobrej zabawy:)
Dziękuję Ci kochana :-) Droga mimo śnieżnych zamieci była dosyć szeroka :-)
Usuńkolorek i wykonanie,,,bajka!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Margo :-)
UsuńJakie słodziutkie! I jak pięknie wykonane. Miło mi, że dołączyłaś do moich obserwatorów, pozdrawiam!:)
OdpowiedzUsuńMnie również miło :-)
UsuńBreloczki-rękawiczki są przepiękne , bardzo mi się podobają i na pewno będą powodem radości! Życzę Ci udanych warsztatów i pustych bezpiecznych ulic. Zdrowych Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci kochana :-) Tobie również życzę wszystkiego co najlepsze :-)
UsuńJakie śliczne! Słodkie, perfekcyjnie wykonane i jeszcze w moim ulubionym kolorze!
OdpowiedzUsuńtak mi miło za Twoje słowa :-)
UsuńCo za słodycz:) Są tak piękne aż mam ciarki. Moje ciało tak reaguje na piękne rzeczy:) Pozdrawiam i będę tu często zaglądać i polubiłam przez FB:)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję za przemiłe odwiedziny :-) Cieszę się, że zostaniesz tu na dłużej :D
UsuńŚliczne breloczki :)
OdpowiedzUsuńNie ważne ile trwa wykończenie - ważny jest efekt a ten jest rewelacyjny. Pozdrawiam serdecznie :)