wtorek, 26 listopada 2013

Mój pierwszy chleb / My first bread

Nareszcie go upiekłam :) zajęło mi to blisko 3 lata (tak tak, od takiego czasu przymierzam się do chleba :) ) ale w końcu jest.... a właściwie prawie go już nie ma!!! M. zjadł prawie wszystko i do zdjęć zostało tylko pół bochenka :( Z białej mąki ale za to ze słonecznikiem dynią, siemieniem lnianym i otrębami! Od razu zdobył sobie naszą sympatię, a dziecko nr 1 zjada całe kromki na sucho :))) Chyba nie ma lepszej rekomendacji. Przepis nico zmodyfikowałam i upiekłam z połowy porcji (czyli z 0,5 kg mąki) gdyż nie miałam tak wielkiego naczynia żaroodpornego, a przyznam, że pięknie wyrósł... Oto i ON:


SKŁADNIKI:

1kg mąki (ja użyłam tortowej, typ 405)
1 szkl. otrębów
0,5 szkl. płatków jęczmiennych (ja nie dodałam)
0,5 szkl. płatków kukurydzianych (nie dodałam)
0,25 szkl. siemienia lnianego (zmieliłam)
0,25 szkl. słonecznika łuskanego
(dodałam również 0,25 szkl. pestek dyni)
4 ząbki czosnku (zgnieść)
3 łyżeczki soli
5 dkg drożdży rozpuszczonych w 1l. wody (ciepłej)

KROK PO KROKU:

1. Wymieszaj wszystkie suche składniki w misce.
2. Dodaj wodę z drożdżami i wymieszaj wszystko drewnianą łyżką.
3. Włóż ciasto do blachy/formy/ naczynia żaroodpornego, wcześniej nasmarowanego masłem, wierzch ciasta posmaruj lekko olejem.
4. Wstaw na 60 minut do ZIMNEGO piekarnika.
5. Po godzinie włącz piekarnik na 210 st. C (góra-dół) i piecz ok. 60 minut.


UWAGA: Pod koniec pieczenia miałam już poważne wątpliwości czy czy chlebek z góry się nie spali. Następnym razem pierwsze 15 minut, będę piekła pod przykryciem. Po upieczeniu od razu wyjęłam z formy ponieważ zaczęła na dole skraplać się para i nie chciałam, żeby skórka straciła na chrupkości :-)

To tyle, mam nadzieję, że Te osoby które jeszcze się nie zdecydowały na upieczenie własnego, pysznego chleba, w końcu się skuszą :-)

Queen M

6 komentarzy:

  1. Super - wygląda smacznie ... jeśli popukasz w chleb i będzie dawał głuchy odgłos ... znaczy że jest gotowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wyrósł!!!,,,też czasem piekę chlebek,ale u mnie jest o połowę mniej wody:)Ale jak widać oba sposoby dają świetne rezultaty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz co kochana? Też sie zastanawiałam czy napewno az cały 1 litr... no ale się udało :-)

      Usuń
  3. Oooo, z czosneczkiem, to mi sie podoba;)) Mam juz za soba pierwsze chlebowe proby, nawet dobre, ale...ostatnio, z pieczywa pieke chalke, ktora zawsze wychodzi dobrze:)). I tak juz chyba pozostanie, ze chleb bede kupowac w piekarni:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie miałam pojęcia, że wokół już tylu piekarzy :-) a ja na samym końcu :-)

      Usuń