piątek, 27 grudnia 2013

Czerwone serduszka / Red hearts

Witajcie,

Dziś mam do pokazania czerwone serduszka - skończone tuż przed Świętami, lecz z braku czasu niestety nie zdążyły się tu jeszcze pokazać :-) Jak tylko je zobaczyłam w gazetce od razu mnie zachwyciły i nie mogłam przejść obok nich obojętnie... i natychmiast je wyhaftowałam - Z resztą zachwycają jak każdy wzór zaprojektowany przez Veronique Enginger :-) A w trakcie pracy powstał też niebanalny pomysł na wykończenie... ale na razie będzie to tajemnica :D

Veronique Enginger, "Creation Point de Croix" Juillet/Aout 2011
Tkanina / Fabric : Aida 18ct
Nić / Floss : Ariadna no 1554
Hello :-)


Today I woud like to show you my latest red hearts - finished just before Christmas. But becaus of christmas fever I didn't have enough time to show it previously. When I saw the pattern I fall in love at once and I had to start stitching immediately! Every pattern frm Veronique Enginger is so adorable :-) And while working I got an idea for finishing, but now it a secret : D








Pozostałe serduszka pochodzą z tego samego numeru "Creation Point de Croix"
Next hearts are also drawn from the same issue of "Creation Point de Croix"




I ostatnie... / And the last one...



Jeśli ktoś chciałby również je wyhaftować to wzór można znaleźć tutaj

You can find the pattern here.


Po świątecznie... Queen M :-)


sobota, 21 grudnia 2013

Warsztaty kulinarne z Kingą Paruzel / Culinary Workshops with Kinga Paruzel

Witajcie Kochani!

W końcu poczułam się lepiej i mogę zasiąść przed ekranem komputera, by opowiedzieć Wam o warsztatach, które wygrałam i na które tak bardzo czekałam. 

Warsztaty odbyły się w Warszawie w studiu kulinarnym Cook up w Mikołajki czyli 6 grudnia. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania: firma Olympus dała nam swobodę wyboru sprzętu spośród lekkich, niezwykle funkcjonalnych ale i również designerskich aparatów. Natomiast Dr Oetker przygotował wszystko co pomogłoby nam udekorować nasze wypieki: lukry, barwniki, perełki, gwiazdki i polewy.





Kinga okazała się być bardzo serdeczną osobą i szybko zdobyła sobie serca wszystkich uczestników. Podzieliła się z nami przepisem na pierniczki oraz zdradziła, że do klasycznej przyprawy do piernika warto dodać CURRY :-), oraz, że pokruszone pierniczki można użyć jako... panierkę do mięsa! Koniecznie muszę to wypróbować :-) Poniżej przekazuję przepis. Jednak jak dla mnie za dużo cukru biorąc pod uwagę, że pierniczki były jeszcze dekorowane na słodko.


Przepis Kingi na pierniczki

Podczas naszego mikołajkowego spotkania osoba, która najładniej udekorowała pierniczki otrzymała aparat marki Olympus. Niestety nie wszyscy uczestnicy mieli równe szanse, by wziąć udział w tej "słodkiej" rywalizacji...





Najpierw zabrakło przyprawy do pierników więc część z nas musiała czekać, podczas gdy inni już wyrabiali ciasto. Następnie zabrakło papieru do pieczenia :( i zabrakło go chyba tylko dla mnie... Po 20 minutach proszenia o papier zdecydowałam się upiec pierniczki na blaszce opruszonej mąką... i wszystkie pierniczki się przykleiły (co było z resztą do przewidzenia :) W ostateczności pożyczyłam kilka pierniczków od koleżanki i w pośpiechu starałam się wykombinować royal icing, ale z braku czasu musiałam wykorzystać gotowy lukier Dr Oetker. No cóż - czasu faktycznie zabrakło bo gdy zaczęłam dekorować pierniczki to okazało się, że to koniec części kulinarnej i rozpoczęła się część fotograficzna.

Część fotograficzną poprowadził Jakub Kaźmierczyk. Równie sympatyczny co Kinga - ale przede wszystkim mówił bardzo zrozumiale nawet jak dla kompletnego laika fotografii - czyli mnie :-) Kuba powiedział tyle fantastycznych i praktycznych rzeczy, że ta część w zupełności zrekompensowała kulinarny zawód :-)

Moje najbrzydsze jak dotąd pierniczki :-)


Na koniec spotkania otrzymaliśmy wielki karton od Dr Oetker z artykułami do dekoracji potraw oraz różne przydatne gadżety od Olympusa. I tak obładowana nie tylko prezentami ale również wieloma wrażeniami wróciłam gdzie mogę oddać się ozdabianiu pierniczków na całego... o czym w następnym poście - mam nadzieję jeszcze przed świętami :)


Queen M

wtorek, 17 grudnia 2013

Obserwatorzy :-) / Followers

Kochani! W ubiegły piątek minęły pierwsze trzy miesiące mojego blogowania. Niespodziewanie minęły już prawie 2 tygodnie od ostatniego posta...a tu nic w zanadrzu :( Świąteczne przygotowanie, rodzinne wyjazdy pochłaniają mnie w 100 procentach... Ale dzielnie walczę, żeby postawić jaki kolwiek "x", żeby coś upiec i sfotografować przed zjedzeniem... Niestety doba ma tylko 24 godziny i za Chiny nie mogę jej rozciągnąć. 

Tak więc postanowiłam zrobić małe podsumowanie:
czas: 3 miesiące
posty w liczbie 33
liczba odwiedzin:  2 854
liczba obserwatorów: 9 :D
liczba polubień na FB: 59
Liczba obserwatorów Pinterest: 579 ! :-)

Chciałam zatem oficjalnie przywitać wszystkie osoby, które dodały mój blog do obserwowanych :-) oraz podziękować tym którzy polubili mnie na FB :-)

Dziękuję Wam wszystkim za to, że mnie odwiedzacie! To bardzo miłe wiedzieć, że ktoś jednak mnie czyta :-) Ślę przedświąteczne pozdrowienia i ściskam mocno :-)


Queen M.

środa, 4 grudnia 2013

Filcowe rękawiczki / Felt mittens

I oto są... ostatnio wszystkie prace się wydłużają i wykończenie piętnastu filcowych breloczków zajęło mi 2 tygodnie !!! Ale w końcu jutro obiecane nagrody poślę w świat... mam nadzieję, że dotrą do właścicieli :-) A mnie czeka długa samochodowa podróż na wygrane warsztaty... już dawno nie prowadziłam sama w taką długą drogę więc mam troszkę obaw, ale cóż - do odważnych świat należy :D




Queen M

czwartek, 28 listopada 2013

Veronique Enginger

Nareszcie dziś będzie trochę krzyżykowo :) a mianowicie piękny wzór autorstwa Veronique Enginger z książki "Douceurs & gourmandises au point de croix". Troszkę zmodyfikowałam oryginalny wzór, żeby był bardziej symetryczny. Wyhaftowałam go w lutym ale do tej pory nie udało mi się go sfotografować... z resztą bardzo długo musiał czekać na oprawę. Już tak chyba u mnie jest, że wszystko jakoś się wydłuża w czasie... no ale efekty są: kolorowe, apetyczne i muffinkowe :D 






 Oh... jakże byłabym szczęśliwa gdybym miała całą tę książkę :-) Mikołaju... słyszysz mnie? :-)

Queen M

wtorek, 26 listopada 2013

Mój pierwszy chleb / My first bread

Nareszcie go upiekłam :) zajęło mi to blisko 3 lata (tak tak, od takiego czasu przymierzam się do chleba :) ) ale w końcu jest.... a właściwie prawie go już nie ma!!! M. zjadł prawie wszystko i do zdjęć zostało tylko pół bochenka :( Z białej mąki ale za to ze słonecznikiem dynią, siemieniem lnianym i otrębami! Od razu zdobył sobie naszą sympatię, a dziecko nr 1 zjada całe kromki na sucho :))) Chyba nie ma lepszej rekomendacji. Przepis nico zmodyfikowałam i upiekłam z połowy porcji (czyli z 0,5 kg mąki) gdyż nie miałam tak wielkiego naczynia żaroodpornego, a przyznam, że pięknie wyrósł... Oto i ON:


SKŁADNIKI:

1kg mąki (ja użyłam tortowej, typ 405)
1 szkl. otrębów
0,5 szkl. płatków jęczmiennych (ja nie dodałam)
0,5 szkl. płatków kukurydzianych (nie dodałam)
0,25 szkl. siemienia lnianego (zmieliłam)
0,25 szkl. słonecznika łuskanego
(dodałam również 0,25 szkl. pestek dyni)
4 ząbki czosnku (zgnieść)
3 łyżeczki soli
5 dkg drożdży rozpuszczonych w 1l. wody (ciepłej)

KROK PO KROKU:

1. Wymieszaj wszystkie suche składniki w misce.
2. Dodaj wodę z drożdżami i wymieszaj wszystko drewnianą łyżką.
3. Włóż ciasto do blachy/formy/ naczynia żaroodpornego, wcześniej nasmarowanego masłem, wierzch ciasta posmaruj lekko olejem.
4. Wstaw na 60 minut do ZIMNEGO piekarnika.
5. Po godzinie włącz piekarnik na 210 st. C (góra-dół) i piecz ok. 60 minut.


UWAGA: Pod koniec pieczenia miałam już poważne wątpliwości czy czy chlebek z góry się nie spali. Następnym razem pierwsze 15 minut, będę piekła pod przykryciem. Po upieczeniu od razu wyjęłam z formy ponieważ zaczęła na dole skraplać się para i nie chciałam, żeby skórka straciła na chrupkości :-)

To tyle, mam nadzieję, że Te osoby które jeszcze się nie zdecydowały na upieczenie własnego, pysznego chleba, w końcu się skuszą :-)

Queen M

poniedziałek, 25 listopada 2013

WYGRAŁAM :-) !!! / I WON :-) !!!



Kochani! Udało się! :-) Mój przepis, który wystawiłam do konkursu "Kreatywne Babki" zakwalifikowany został do grona 18-stu najlepszych, zgłoszonych do konkursu i uplasował się na 2-gim miejscu :-) Tym samym wezmę udział w warsztatach kulinarno-fotograficznych z Kingą Parusel :D DZIĘKUJĘ Wszystkim ZA OTRZYMANE GŁOSY i zapraszam po mój konkursowy przepis na miodowe muffinki z kremem miodowo-cynamonowym.

Przepis na krem jest mojego autorstwa i będzie doskonały pod wszystkie dekoracje z lukru plastycznego, gdyż nie zawiera śmietany.  I jak widać na zdjęciu są, to te muffinki,na których testowałam mój lukier plastyczny :-)

MUFFINKI (12 szt.):
110g masła
110g cukru
1 jajko
110ml miodu
250g mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
4 łyżki mleka

KREM:
125g masła
60g płynnego miodu
2 łyżeczki cynamonu

DEKORACJA:
Lukier plastyczny
Czerwony barwnik spożywczy Dr. Oetker
Srebrne perełki Dr. Oetker


1.Rozgrzej piekarnik do temperatury 200st. C i umieść 12 papilotek w formie na muffinki.
2. Utrzyj w misie masło i cukier, aż uzyskasz lekką i puszystą masę. Dodaj żółtko, a następnie powoli dolej miodu i dobrze wymieszaj.
3. Wsyp mąkę i proszek, delikatnie mieszaj aż składniki dobrze się połączą. Dolej mleka, tyle ile potrzeba, żeby masa miała półpłynną konsystencję. W oddzielnej misce ubij białka na sztywną pianę, a następnie delikatnie wymieszaj ją z ciastem, aż uzyskasz gładką masę.
4. Wypełnij ciastem papilotki i piecz muffinki przez 15-20 minut, aż zrobią się złociste. Wyjmij ciastka z piekarnika, odczekaj 5 minut, następnie wyłóż je z formy i pozostaw do ostygnięcia.
5. Utrzyj masło z miodem stopniowo dodając cynamon. Wydrąż w muffinkach niewielki dołek i wypełnij go kremem. Pozostałą ilość kremu rozsmaruj na muffinkach wyrównując ich powierzchnię.
6. Rozwałkuj biały lukier plastyczny i wytnij z niego koła. Umieść je na muffinkach, nożem zrób nacięcia w kształcie rombów a na przecięciach linii umieść cukrowe perełki. Pozostałą część lukru zabarw na różowo, wytnij podłużne paski, uformuj z nich kokardki i połóż je na "białych kołderkach"
7. Zjedz z apetytem dzieląc się z bliskimi :-)



Ściskam Was serdecznie :-))))

Queen M

poniedziałek, 18 listopada 2013

WNIKI / RESULTS

Kochani. Zdobyłam w sumie 88 głosów. Dziękuję wszystkim za pomoc... i gratuluję zwycięzcom w mojej rozdawajce :-)

NAGRODA GŁÓWNA:

NATALIA JAŻDŻEWSKA

a breloczki:





Queen M

piątek, 15 listopada 2013

Rozdawajkowy Konkurs / Candy - Competiton Giveaway

Kochani, w związku z konkursem w którym biorę udział, chciałam zaproponować Wam rozdawajkę :-) 




Zasady są następujące:

W rozdawajce mogą wziąć udział wszyscy którzy:

1. Klikną w TEN LINK i zagłosują na moją babeczkę

2. Zostawią komentarz pod tym postem z imieniem i pierwszą literą nazwiska

3. Udostępnią informację o rozdawajce na swoim blogu lub profilu na FaceBooku

Losowanie odbędzie się w niedzielę o 23:59 :D 


My Dear Readers, in conncetion with my muffin competition, I would like invite you for CANDY :-) Rules are as follow:

1. Clik THIS LINK and vote for mu muffin

2. Leave a comment under this post with your name and first surname letter

3. Share infromation on Candy at your blog page or on your FaceBook profile

Drawning will be on Sundej 11:59 P.M.

A do wygrania są:






I wszystkie razem :



Oprócz nagrody głównej wylosuję 15 dodatkowych osób które otrzymają breloczki niespodzianki :-)

I'll also drawn 15 persons which will receive key chains :-)


Queen M

środa, 13 listopada 2013

Pomocy ! / Help!

Kochani! Moje muffinki biorą udział w konkursie. Proszę - zagłosujcie na moje babeczki. Wystarczy:

Zalogować się do Facebook'a
Wejść na stronę KONKURSU
I kliknąć LUBIĘ TO :-)


Dear Readers ? My muffin recipe take a part in competition. So please, help me! - vote for me :-) It's easy:

Log on FACEBOOK
Clik on the COMPETITION'S WEB SITE http://www.konkurs.olympus.pl/glosuj/babka/154
And click LIKE IT


DZIĘKUJĘ ZA KAŻDy GŁOS 

THANK OU FOR EACH VOTE

piątek, 8 listopada 2013

Coraz bliżej... / ...Are coming :-)

...Święta :-) w tym roku postanowiłam prezenty wykonać sama. I oto moje pierwsze próby :-) Filcowe serduszka i rękawiczki ze śnieżynkami. Jak tylko dołączę do nich sznureczek zamienią się w ozdoby choinkowe.Jak myślicie - czy będzie to udany rezent?

Christmas... are coming! And this year I want to do the gifts myself :-) Here you have my first trials. Felt hearts and mittens with snowflakes. With a string they became a beautifu christmas tree ornaments. And what do you think - is it good idea for a gift?





I przy okazji Świąt zamierzam zrobić pierwszą "rozdawajkę" - być może ktoś otrzyma świąteczny prezent? Szczegóły już w krótce :-)

Because of Christmas I'm going to make my first candy - maybe someone win a christmast gift? Details soon :-)

Good night everybody!

Queen M

czwartek, 7 listopada 2013

Muffinki jabłkowe / Apple muffins



Nie będę się za dużo rozpisywać bo przepis jest bardzo prosty :-) Do ciasta wykonanego z przepisu na muffinki klasyczne (przepis znajduje się TUTAJ) dodać pokrojone w kostkę jedno duże jabłko, dokładnie wymieszać i upiec tak jak w przepisie. Voila :-)

I won't write much coz recipe is really easy :-) Prepare  everything as in "classic muffin" recipe (you can find it HERE) and add one bog apple cuted in cubes. Bake as in recipe. Voila :-)



Queen M :-)

wtorek, 5 listopada 2013

Matrioszki / Matryoshkas

Ufff... nareszcie udało mi się skończyć haft z matrioszką. Trwało to całe 2 tygodnie! Hafcik niezbyt wielki ale co rusz coś mnie odrywało od pracy. I nareszcie jest. Haftowana babuszka ma też filcową koleżankę :-) Obie Panie powędrują do nowego domu... czy Panna Hanna się zgadza? 

Phew...At length I finished embroidery with matryoshka. It took me whole 2 weeks! Pattern was not to big but there was always something else to do. But there "she" is :-) Cross stitched babushka has also a felt friend - or felt twin sister.






A poniżej mała zapowiedź przepisu.... Muffinki jabłkowe

And nereby you have prediction of new recipe... Apple muffins





Pozdrawiam  :-)

Queen M

środa, 30 października 2013

Mini poduszka / Miniature pillow

Kochani, po małej przerwie spowodowanej niezwykle ważnym wydarzeniem (ślub szwagra:) już wracam do regularnego blogowania i na start miniaturowy duet: 2 poduszeczki w skali 1:12. Prawdę mówiąc to taką podusię z kotkiem chciałabym mieć również na swojej kanapie :-) 

Hello! After small break caused by very important event (brother-in-law wedding) I'm back nad I start with miniatures: 2 pillow in 1:12 scale. This one with small cat I would like to have also on my couch.





I co myślicie? Czy ktoś z was też uwielbia miniaturowe domki? Mam nadzieję, że w niedługim czasie uda mi się przygotować post dotyczący kolekcjonerskich domków dla lalek bo w tym temacie kryje się wiele pięknych i urzekających przedmiotów - przy których moje poduszeczki to tylko malutkie preludium.

And what do you think? Is there any one who also like miniature doll houses? I hope one day (in short time period) I'll preapre a post on collectors miniatures. The world of miniatures is really passionating and it has a lot of wonderful things to discover!


Queen M

piątek, 25 października 2013

Biegnijcie do Netto ! :-) / Run to "Netto" superstore!

Kochani! W tym tygodniu w netto sprzedają kolekcjonerskie mebelki dla lalek w skali 1:12. W niemożliwie niskich cenach! Szczegóły podam w przyszłym tygodniu, a teraz tylko kilka zdjęć gdyż właśnie szykujemy się na pewne ważne wesele :-)




Queen M

środa, 23 października 2013

Inspiracje / Inspiration

...z Lidla :-) tak tak! Otóż w tym tygodniu Lidl prezentuje przepis na czekoladowe Mega Muffiny, które wyglądają Mega apetycznie :) Co prawda w przepisie jest: "1 opakowanie kremu czekoladowego" ale da się to przecież zastąpić innym... W Lidlu można również kupić książkę z przepisami "Muffiny - Małe ale za to przepyszne". Za nie całe 12,99 zł dostajemy 256 stron przepisów (w twardej oprawie) - nie tylko na babeczki, ale również na ciasteczka, bajgle i donaty. Jak tylko zobaczyłam tą książkę w sklepie to od razu ją chwyciłam i bez większej dyskusji z M. poszerzyłam listę zakupów. Pełna zapału wróciłam do domu i tu niestety nastąpiło małe rozczarowanie... 
1. Przepisy zawierają takie elementy jak: opakowanie kremu, słodzik i inne "produkty gotowe"
2. Zdjęcia są mało apetyczne i wcale nie zachęcają do wypróbowania przepisów : ( a szkoda, wtedy pieczenie jest bardziej przyjemne gdy spodziewasz się nie tylko smacznego ale i apetycznie wyglądającego muffinka.

A tak na zdjęciach wyglądają owe "Lidl'owe" inspiracje...






Cóż, nie pozostaje nic innego jak... ruszyć do kuchni i piec :D

Queen M